Czerwiec mnie zaskoczył. Gdzie się podział mój ulubiony miesiąc i dlaczego minął tak szybko? Nie zdążyłam przeczytać wszystkich majowych nowości, a tu już w księgarniach pojawiły się nowe, ciekawe tytuły. Po jakie reportaże warto sięgnąć w tym miesiącu?
Maj był bardzo intensywny. Za bardzo. Potrzebuję powietrza, z utęsknieniem czekam na wolne dni, kiedy będę mogła przewietrzyć głowę, w spokoju wypić poranną kawę na powietrzu. Niczego nie planować. O niczym nie myśleć. Mam też sporo zaległych lektur, liczę że w trakcie urlopu je nadrobię. A tu już czerwiec za pasem i nowe książki w księgarniach!
Sprawdźmy, co przygotowały dla nas wydawnictwa:
6 czerwca Dorota Warakomska, Co się stanie z Ameryką
Stany Zjednoczone są podzielone jak nigdy wcześniej. Ostatnia kampania wyborcza ujawniła wszystkie pęknięcia amerykańskiego społeczeństwa. Dorota Warakomska odwiedziła 20 stanów, by porozmawiać z ludźmi i przekonać się, co myślą i jak się czują Amerykanie po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta. Co siedzi w głowach mieszkańcom małych miasteczek? Są rozczarowani, źli? Wydawnictwo Pascal
6 czerwca: Danuta Tymowska, Jerzy A. Wlazło, Jane Goodall. Pani od szympansów
Niezwykła historia o kobiecie, która postanowiła opuścić Wielką Brytanię i wyjechać do dżungli badać szympansy. C r e a p y 😀 Nikt nie wierzył, że jej się to uda, a tymczasem do dziś jej badania to najbardziej szczegółowe studium gatunku. Historia Jane Goodall to opowieść o jednej z najbardziej niezwykłych kobiet naszych czasów. Odznaczona wieloma nagrodami i honorami stała się ikoną nauki. Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
6 czerwca: Dorian Malovic, Miłość made in China
Tytuł nie brzmi zachęcająco, ale treść książki już tak. Znawca chińskiej kultury Dorian Malovic przemierzył Państwo Środka, by poznać… rynek matrymonialny. Rozmawiał z żonami, matkami, córkami. Szukał odpowiedzi na pytania, co czują nastolatki, które muszą do 25. roku znaleźć męża, by nie zostać sheng nu – resztą, której nie chce żaden mężczyzna. Co czują kobiety, które wiedzą, że nie mogą zachodzić w kolejne ciąże, bo Państwo na to nie pozwala? Wydawnictwo Znak
20 czerwca: Aleksandra Bogusławska, Odetchnij
W zestawieniu książek non-fiction znalazło się miejsce dla przewodnika. Bardzo ciekawy pomysł na książkę na lato. Odetchnij to zbiór kilkudziesięciu historii o ludziach, którzy porzucili życie w miastach i uciekli na wieś, by założyć gospodarstwa agroturystyczne. Zmęczeni betonową dżunglą rozpoczęli życie w zgodzie z naturą – i z samymi sobą. Uczynili swoją codzienność piękną, czego bardzo im zazdroszczę 🙂 Chętnie sięgnę po tę książkę, od kilku lat sami nieustannie rozważamy ucieczkę z miasta. Ta wizja poranków z kawą z widokiem na łąkę ciągle kusi. Też tak macie? Wydawnictwo Buchmann
20 czerwca: Mateusz Janiszewski, Ortodroma
W 1914 roku Ernest Shackleton wyruszył na Antarktydę. Statek Endurance, na którym płynął, został uwięziony w lodzie. Od kontynentu dzielił ich tylko jeden dzień żeglugi. Ponad sto lat później załoga, do której dołączył autor książki, wyruszyła w podobną podróż. Celem było powtórzenie trasy Shackletona. Wyprawa okazała niezwykle wymagająca. Bardzo czekam! Wydawnictwo Znak
27 czerwca: Marek Szymaniak, Urobieni
Reportaż młodego reportera, z którym miałam przyjemność pracować w jednym newsroomie. Polska zajmuje drugie miejsce w Europie pod względem czasu, jaki Polacy spędzają w pracy. Mimo że pracujemy tak dużo, nie jesteśmy zadowoleni ze swojego losu. Marek Szymaniak rozmawia z ludźmi, którzy czują się trybikami wielkiej machiny: z pracownikami fabryk, ochroniarzami, właścicielami budek z zapiekankami, ale i z kierownikami call center.
27 czerwca: Wojciech Nowicki, Tuż obok
Pozytywnie zaskoczył mnie sam pomysł na tę książkę. Wśród nowości niewiele jest pozycji o I wojnie światowej, nie czytamy o niej zbyt chętnie, bo wydaje się bardzo odległa. A przecież wydarzyła się zaledwie sto lat temu. Tuż obok to zbiór fotografii z czasów I wojny światowej opracowany wspólnie z Muzeum Etnograficznym im. Seweryna Udzieli w Krakowie. Zdjęcia nie zostały zrobione na polach bitew. Nie zobaczymy na nich ruin ani poległych. Wojna czai się gdzieś z boku, znajduje się poza kadrem. Nie widać jej, ale czuć jej obecność. Fotografie pokazują też świat, który przeminął. Wydawnictwo Czarne
Czytaj też:
- Co odróżnia Izę Michalewicz od Justyny Kopińskiej?
- 5 problemów z „1968” Ewy Winnickiej i Cezarego Łazarewicza
- Zaginione Miasto Boga Małp: gdy przyroda wygrywa z najnowocześniejszą technologią
- „Księżyc” Martina Caparrosa. Są rzeczy, o których nie możesz słuchać bezkarnie
